Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Acibux Quel Tazqul
Naczelny Inżynier Strony KF
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:50, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja chce być z Galvinem- zaproponowwał Acibux nieśmiało podnosząc ręke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
[KF] Uffretin Tearth
Bimbromanta
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Busko Zdrój
|
Wysłany: Pon 21:10, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jestem mistrzem. To podobne do nożnej jest. Więc już możesz podpisywać dla mnie puchar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:09, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
I ja bym chętnie do tej zabawy bym się dołączył.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dimrond Dragarson
Strażnik Kodeksu
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 19:48, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
- Może i chciałbyś KANAPKĘ komuś zrobić, jednakoż w grze zabronione jest używanie wszelakiej broni i magii. Dlateg też szybko podzielmy się na drużyny bo piłka się niecierpliwi.
- Wcale się nie niecierpliwię!!!- odpowiedziała piłka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galvin Quel Tazqul
Than Faktorii
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzałków Wlkp.
|
Wysłany: Wto 19:57, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Można zrobić niemagiczną KANAPKE! - zawołał GAlvin - GRAMY!!!
I podał piłke (strasznie pisneła) do Acibuxa. Natychmiast Dimrond próbował odebrać ją Acibuxowi, ale Galvin krzyknął:
KANAPKA!!!
Piłka potoczyła się do Korima, a tymczasem Acibux i Galvin rzucili się na Dimronda i go SKANAPKOWALI. Dawny Than próbował zrzucić z siebie dwuch napastników, ale ci trzymali go mocno i nijak było się wyrwać.
Nagle coś pisneło.
To piłka przetoczyła się obok nich.
-Za piłką! - zawołał Acibux i wraz z bratem przystąpiji do ataku.
Tymczasem Dimron podniósł się z ziemi i pobiegł za swoimi "oprawcami".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:10, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja dołącze do Dimronda
Rzuca się za Galvinem i Acibuxem aby odebrać im piłkie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Burgle
Pijanica klanowy
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław
|
Wysłany: Wto 21:41, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja chętnie też bym zagrał. tylko dajcie mi czas na rozgrzewke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:02, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Będziesz z nami Burgle bo Galvin ma Acibuxa i Korima a ja z Dimrondem jestem i teraz z tobą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MickeyKar
Legendarny Piwowar
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tazqul Ingaras
|
Wysłany: Śro 19:42, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Mimir nie znajdując szczególnego upodobania w sadystyznym obchodzeniu się z "piłką", nie miał na początku ochoty na wzięcie udziału w tym widowisku, jednak szybko przekonał się, że krasnoludy bardziej krzywdziły siebie, niż piłkę, która ginęła tylko dlatego, że jej wytrzymałość nie była zbyt duża...
Krótko mówiąc, Mimir wbiegł na boisko i stanął po stronie Dimronda. Za nim wbiegła niezwykła istota: wzrostu i kształtu z grubsza ludzkiego, lecz ze złotymi oczami i skrzydłami. Po chwili konsternacji wszyscy zrozumieli, że to ludzka postać Maverna, który nie mógł oprzeć się ochocie wzięcia udziału w zabawie, a wswej prawdziwej postaci nie nadawał się do tak "delikatnej" sprawy, jak snootball.
Wszyscy byli pewni, że dołączy do Mimira u boku Dima, lecz jakież było ich zdziwienie, gdy przyłączył się do Galvina, i, zaraz na początku, dość brutalnie potraktował Mimira, podkładając mu nogę i rzucając się na niego z zamiarem skanapkowania go. Mimir, który się tego nota bene spodziewał, w ostatniej chwili odturlał się i dla odmiany skanapkował Maverna. Ten przyłożył mu skrzydłami i znów uzyskał przewagę. Trwało to jakiś czas, aż wszystkie krasnoludy, gdy odzyskały równowagę umysłową,która się zachwiała podczas podziwiania tej niesamowitej kotłowniny, rzucili się, by pomóc członkowi swojej drużyny (jedni Mavernowi, jedni Mimirowi)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galvin Quel Tazqul
Than Faktorii
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzałków Wlkp.
|
Wysłany: Śro 21:56, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Na środku boiska zaopserwować można było niesamowite zjawisko. Krasnoludy, smok w ludzkiej postaci i gnom o wyglądzie człowieka zbici w mase zwanej KANAPKĄ okładający się tak że zapomniej o piłce która gdzieś piszczała na skraju boiska.
-Ty cholero! - krzyknął Galvin okładając Gerixa.
Krasnolud miał problemy z dosięgnięciem maga gdyż ten swoimi długimi ramionami stawiał silny opór. W końcu jednak krasnal rzucił się na przeciwnika i próbował go gryźć. Tymczasem Korim i Acibux walczyli dzielnie z Burglem i Dimrondem. Ciągneli się za brody, kopali, walili, KANAPKOWALI i robili wiele wiele innych niesportowych zagrywek. Mimir i Mavern ciągle toczyli swój pojedynek wpadając na wszystkich raz za razem. Wkońcu Galvin wydostał się z motłochu i pognał za piłką. Zara za nim pobiegł Gerix, a pozostali zoriętowali się że nikt nie ma piłki.
Mag teraz bardziej uciekał przed zgrają KFowców niż biegł po piłke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuris
Ten który czuwa oraz Marszałek Faktorii
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 22:51, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zuris gwizdnął w gwizdek i zatrzymał maga pozwalając KFowcom zrobic kanapkę, przyjrzał się magowi i dał mu czerwoną kartke za symulowanie
PORZĄDEK MUSI BYC
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Burgle
Pijanica klanowy
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław
|
Wysłany: Czw 15:06, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tymczasem Burgle opracował nową taktyke. Rzucił się w strone Galvina i wjechał mu ślizgiem w nogi. Obaj poturlali się w przeciwne strony. "DOBRA!" zawołał Burgle. "Macie go z głowy na jakieś 3 sekundy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:09, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dimridonie a som bramkaży?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:10, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
przepraszam Dimrondzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Acibux Quel Tazqul
Naczelny Inżynier Strony KF
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:18, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Acibux bo 5 sekundach leżenia na przeoranej ziemi boiska wstał, otrzepał się i ............ upadł ponownie pod naporem całej zgrai KF. Druga próba zakończyła się sukcesem i Acibux beztrosko i bezstresowo pobiegł w stronę piłki, zauważono go w ostatniej chwili, postanowił biec z piłką w stronę bramki ile fabryka dała. lecz po chwili wpadł na pomysł, gwizdnął i zawołał Maverna który natychmiast przyleciał i przejął piłkę, a sam położył się na ziemi i pozwolił skanapkować całej drużynie przeciwnej, teraz nikt nie stał na przeszkodzie i Mavern zdobył gola.
- Gol, gol- było słychach stłumione krzyki z pod masy krasnoludów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|