Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Crag
Alkoholowy tytan
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Śro 20:14, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-nie dziekuje wole piwo
to jak idziemy czy sie obijamy? juz się nieumie doczekac bicia tytana*bysk w oczach*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:35, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*Morgrin zaćągną sie zielem, wstał, załorzył plecak i ruszył w strone gór*
Panowie! niepozwulmy czakaci Tytanom! bo nam uciekną!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crag
Alkoholowy tytan
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Śro 20:40, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-noto w droge ku przenaczeniu
mam nadzieje ze to sie szybko skończy
*poprawił topór za pasem i ruszył za Morgrinen*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galvin Quel Tazqul
Than Faktorii
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzałków Wlkp.
|
Wysłany: Czw 15:23, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Kurde... rzeczywiście coś za długo się przygotowujemy... NA POHYBEL TYTANOWI!!!
I pognał za przyjaciółmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crag
Alkoholowy tytan
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Czw 15:36, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
po ok.2 godzinach marszu crag potyka sie o kamień
-Q2 mac moje kolano hyba dzisiaj juz dalej niepójde...głupie kamienie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MickeyKar
Legendarny Piwowar
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tazqul Ingaras
|
Wysłany: Czw 18:11, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Mimir, lecący na złotym smoku (odrobinę zmniejszonym, by than sobie nie rozerwał jaj na jego szyi ;D) szybko ich dogonił. Wszystkich zaciekawiły liczne bagaże na grzbiecie potężnego stworzenia. Zainteresowało ich głównie 20 beczek, których zawartość radośnie chlupotała. Jednak poza tym było tam także standardowe wyposazenie - zapasowa broń (30 toporów, 4 różdżki, 7 mieczy i 20 kusz), prowiant piknikowy (dobra tona jedzenia) i zbroja z cudownym mieczem, których przeznaczenia nikt nie znał. Choć to może dziwne, Mavern nie miał najmniejszych problemów z podniesieniem tego wszystkiego. Nawet specjalnie go nie obciążyło dołączenie do bagażu Craga, który, klący pod niebiosa ze strachu, został wrzucony przez resztę krasnali na grzbiet potwora. Udobruchał się dopiero po zapoznaniu z trunkami w beczkach (a, jako że były z prywatnych zapasów thana i Maverna, były pobłogosławione smoczą magią, Crag błyskawicznie ozdrowiał)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crag
Alkoholowy tytan
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Czw 19:54, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
alez to napój samych bogów...
patrzcie juz mi nic niejes *tańczy z radosci wymahujac swoim małym toporem*
a tak pozatym co to za dziwna zbroja i ten piekny miesz?? dam głowe ze sa magiczne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
[KF] Uffretin Tearth
Bimbromanta
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Busko Zdrój
|
Wysłany: Czw 20:43, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No wiesz. Krasnoludzka faktoria to głównie rzemieślnicy. Ja jestem jednym z lepszych *lekko się uśmiechnął* więc bronie mamy świetne... Cóż. Rzemieślnicy też świetnie walczą. W końcu muszą prubować tych swoich doskonałych wynalazków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crag
Alkoholowy tytan
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Czw 22:10, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
to moze daj je wyprubowac komus kto jest bardziej doswiadczony w sztuce walki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:26, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Korimirze robota dla Ciebie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crag
Alkoholowy tytan
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Pią 17:17, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ch crag lekko pochmurniał i sucił głowe
po chwili opamietał sie i rzekł
-tak to orzez wsam raz dla ciebie..
po tych słowach ruszył dalej na poszukiwanie tytana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galvin Quel Tazqul
Than Faktorii
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzałków Wlkp.
|
Wysłany: Pią 17:45, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
I tak oto przyjaciele zaczeli szukać wielkiego tytana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
[KF] Uffretin Tearth
Bimbromanta
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Busko Zdrój
|
Wysłany: Pią 20:33, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Szli 10 dni... W końcu dotarli w Góry Tamoe. Tam rozbili obóz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MickeyKar
Legendarny Piwowar
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tazqul Ingaras
|
Wysłany: Pią 21:22, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Gdy go rozbili, wydało się, dla kogo złoto-mithrilowa zbroja i miecz, rozsiewający złotawy poblask. Otóż Mavern, zaraz po wylądowaniu, zmienił się w swoją słynną ludzką postać ze złotymi skrzydłami. Mimir spadł ciężko na tyłek, ale bagaż i Crag lewitując, powoli opadali. Than klął ciężko niepewny środek transportu, ale Mavern nic sobie z tego nie robił. Ubrał zbroję, przypasał miecz i zaprezentował się wszystkim. Wszystkim opadły szczęki - choć w prawdziwej postaci smok prezentował się wspaniale, to w zbroi, rozsiewając magiczny blask i smoczą siłę wyglądał po prostu nieprawdopodobnie. Był w końcu jednym z Prastarych - a dokładniej Mistrzem Światła. (Prastarych smoków jest siedem)
Jedynym, który nic sobie z tego nie robił, był Mimir, który, doczołgawszy się do napitków, z zadowoleniem nabierał do hełmu błogosławionego napoju i, łykając co chwila, podchodził do każdego krzewu i drzewa w pobliżu i kropił go. Krasnoludy oburzyły się, widząc takie marnotrastwo, ale miny im zrzedły, gdy pewne drzewo po skropieniu wybuchło czarnymi płomieniami, rozległy się krzyki potępionej duszy i płomienie po chwili zmieniły kolor na złocisty.
-W całych górach zdarzają się takie rzeczy - wyjaśnił Mavern zamiast thana - nauczyliśmy się tego podczas naszych wspólnych podróży. Niektóre miejsca mają swojego demona - to dzieło mojego głównego rywala, Urthagarina, Prastarego Mistrza Mroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crag
Alkoholowy tytan
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Pią 22:21, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
fajna sztuczka z tym płomieniami *burknoł crag*
a takpoza tym daleko jeszcze do tego tytana juz nieumię sie doczekac potyczki z nim
po tych słowach siadł na kamieniu ktury sie osuna w przepasc w ostaniej chwili udało cragowi sie odskoczyc.
to nie mój dzień pierwsze latanie na smoku teraz to jak podrodze niewpadne do wilczego dołu bedzie bardzo dobrze
w tym momencie rozległ sie odgłos udezajacego o ziemi głazu. nastała głucha ciszapo kturej było słychac coraz wiecej spadajacych kamieni. to lawina spada prosto na nas ktos zawołam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|