Forum Klanu Krasnoludzka Faktoria

Proszę wszystkich Braci wspierających Fundusz Odnowy Faktorii o przeniesienie swych rozmów o pieniądzach do [url=http://www.krasnoludzkafaktoria.fora.pl/viewforum.php?f=47]Komnaty Księgowości

Masz rację, Bracie! - Magnus zasalutował Zurrisowi kuflem - Gdzie się podziały stare, dobre czasy? Ech... - pokręcił głową ze smutkiem - Teraz z dawnej świetności naszego klanu pozostały tylko wspomni ...

Po kolejnym tęgim łyku z kufla, Magnus popatrzył znowu na Soho. - Mój drogi Bracie, ja nie mam żadnych obiekcji - powiedział odstawiając naczynie na stół - Masz moje poparcie, ale ja nie jestem jedyny ...

Do jadalni szparkim krokiem wchodzi Magnus. Rozgląda się po sali, po czym siada na swoim ulubionym miejscu, usunąwszy wpierw z niego jakiegoś zapitego Krasnoluda, który widać za długo już tam siedział ...

Nagle dało się słyszeć głośny huk a potem brzęk przewracanej zbroi płytowej gdzieś w korytarzu prowadzącym do jadalni. Po chwili drzwi otworzyły się i stanął w nich posłaniec - dziwne włochate stworze ...

Magnus napił się piwa, otarł powoli brodę i pokiwał głową zasmucony. - Ciężkie czasy nastały, wielu Braci odeszło, ale pamięć o nich pozostanie żywa wśród nas. Zdrowie tych, którzy odeszli!

Magnus uśmiechnął się lekko i także uniósł swój kufel, po czym spełnił toast. Po chwili rozejrzał się po sali i rzekł - Wszystkich zainteresowanych informuję, że niedługo rozpocznę oczyszczanie kartot ...

Przysłuchuje się dyskusji, popijając piwo w milczeniu. Po chwili zauważył, że kufel jest już pusty, wyciągnął więc fajkę i zakurzył ją, roztaczając wokół siebie zapach wanilli.

Magnus odstawił kufel na stół i popatrzył na Uffretina, gładząc brodę. - Brałem udział w dalekiej wyprawie, która zejęła dość dużo czasu, więcej niż się spodziewałem. Miałem także trudności z powrotem ...

Magnus uśmiechnął się promiennie- I o to mi chodziło! Od teraz wszyscy mają zachowywać klimat w karczmie! NA rozmowy niezwiązane z naszym światem zapraszam do śmieciowiska (Off-topic). Zurisie, twoje ...

Do karczmy wchodzi Magnus, którego nikt dawno nie widział. Przechodzi przez salę pozdrawiając znajomych podniesieniem ręki i siada na swoim ulubionym miejscu w rogu sali. - Nie było mnie dłuższy czas ...

Drzwi karczmy odwierają się i staje w nich niski jegomość ubrany w podróżny, krasnoludzki płaszcz, skórzane spodnie, mocne buciory ze srebrnymi sprzączkami, wodoodporny kapelusz z szerokim rondem i w ...

Twoje zdrowie Soho! - to mówiąc uniósł kufel do toastu i wypił go jednym haustem.

Drzwi nagle z łomotem wypadły z zawiasów. Wszyscy obecni w karczmie obejrzeli się i stwierdzili, że w drzwiach stoi dawno nie widziany w karczmie osobnik -Hej Bracia! - pomachał wszystkim, po czym sch ...

Magnus podnosi wzrok znad urzędowych pergaminów i przez chiwlę przypatruje się przybyszowi. Po następnej chwili, którą przeznaczył na tęgi łyk z kufla, wstał i ryknął na cała salę: - Cisza! Powitajmy ...