Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dimrond Dragarson
Strażnik Kodeksu
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 16:14, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Przyjemnej podróży Mimirze, lecz ciekaw jestem jak tyś zalatwił moją sprawę znaczy ziół moich co?? Po czym Dimrond Fajkę wyjął nabił ją i podpalił a po karczmie rozniósł się zapach truskawek co znazyło, że Mag Kocimietkę zapalił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Soho
Podczaszy Faktorii
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 17:33, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
*wypija kolejne piwo * bracie co tam palisz daj sprubowac *podchodzi do brata*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anorax
Krasnoludzka mocna głowa
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestem?!?
|
Wysłany: Nie 18:57, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hejże!!!
Jak to tak palic w jadalni moi bracia!!!
Chyba wiecie żę tak nie można?!?
Eh...
Dajcie mi też jednego skręta. Miałem cholerny dzień. Nikt nie chciał ze mną wypic piwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Soho
Podczaszy Faktorii
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 19:45, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jak nie chce chocbracie ze mna sie napijeszbarnabo 2 piwa:!:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dimrond Dragarson
Strażnik Kodeksu
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 20:18, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Zurissie zwóć uwagę młodzikowi do kogo się zwraca i co mi wolno a czego nie wolno w tej karczmie bo klnę się na moją magię, że to się nie godzi aby młokos, któremu ledwo broda na pysku się pokazala i jeszcze nie zdążyła stwardnieć zwracał mi uwagę.
Po czym odwrócił się do swego brata i powiedział:
- To uważasz mój drogi Bracie jest Kocimietka. W poprzedniej erze Thabel chodował to zioło namiętnie, szczególnie właśnie odmianę truskawkową, która i jak sobie upodobał do palenia. Tedy Bracie masz tu mieszek i nabij se fajeczkę, a zasiądź w moim rogu pogadamy co tam w Faktoryii słychować bom wieści spagnion a jak wiesz rodzina naasza w potrzebie była i musiałem ja pojechac do nich, co też zmusiło mnie do oddania funkcji przywódcy naszego klanu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galvin Quel Tazqul
Than Faktorii
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzałków Wlkp.
|
Wysłany: Nie 20:28, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Łap Dimrondzie! - zawołał Galvin - Masz tu woreczek ziela fajkowego. Moja specjalna mieszanka Bimbrowego Ziela, Naturii, Smoczych Wideł i Powalacza Troli. Wysuszone i ładnie zapakowane. Regeneruje mane, uzdrawia i powoduje niezły odlot (tripa znaczy albo też jak się potocznie mówi "podróż").
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Korim Zabójca
Hetman
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Węgierska Górka
|
Wysłany: Nie 21:13, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
*Korim przetarł oczy...*
-Albo ślepnę, albo widze barloga w naszej karczmie... *spojrzał na Anoraxa*
-Jak to ten sam co Morię zniszczył to niech ucieka, ja to inny to niech ucieka jeszcze szybciej...
*przetarł oczy jeszcze raz, wyciągnął topór i czekał co powiedzą inni, myśał że może zmysły go zawodzą więc lepiej poczekać*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dimrond Dragarson
Strażnik Kodeksu
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 21:24, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Dzięki Galvinie, powiedz mi co tam słychać w Matce Faktoryii bom dawno nie był jeno od czasu do czasu w Redorii przelotem bywam, to po pierwsze a poza tym nie masz gdzieś Bracie Magu na zbyciu kilku tysięcy Nutari, bom w chwili obecnej bez pieniędzy i awansować w fachu naszym nie mogę, a nutari badzo by mi się przydało, mam ci ja energii nazbieranej magicznej ale popracować w pracowni nie mogę bo brak mi surowca, jak masz podeślij mi, jakbedę mógł odwdzięczę się. A za mieszankę do fajki dziekuję nie omieszkam sprobować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuris
Ten który czuwa oraz Marszałek Faktorii
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 22:06, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zurris siedział za swoim stołem, obok niego stał golem z mithrilu(made by Galvin) i coś tam skrobał na papierze z lubością popijając przepalankę, napój narodowy Krasnoludzkiej Faktorii. Gdy usłyszał słowa Dimronda skierowane do niego od razu powstsł i podszedł do Anoraxa. Spojrzał na niego z mieszaniną wściekłości, litości oraz podziwu...(dawno taki młokos nie sprzeciwił się byłemu thanowi)
-Chłopcze... Anoraxie, musisz zrozumie pewną zasadę-mówił chamując się przed wykopaniem młodzika z karczmy za nieprzystojne zachowanie-Pamiętaj że starszy krasnolud od ciebie zazwyaczaj zna zasady panujące w karczmie o wiele lepiej niż ty, Dimrond sam je ustalał, więc nie pouczaj starszych jeno się im przyglądaj i ucz się. Aha i co to za słownictwo?? skręt... my tu świństw nie palimy-wyjął pięknie rzeźbioną fajkę z drewna wiśniowego, oraz woreczek najlepszego tytoniu w Redorii.-My tu palimy markowe ziele-woreczek miał symbol [KF]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anorax
Krasnoludzka mocna głowa
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestem?!?
|
Wysłany: Pon 10:47, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Anorax spokojnie siedząc nawet nie spojrzał na Zurisa, wyjął tylko z kieszeni jakiś kamień i położył go na stole, po czym żekł.
-Mój bracie Zurisie, jak dla mnie to możecie nawet ususzone gówno palic. Miałem ciężki dzionek jak na krasnoluda, więc się spytałem o coś do palenia, a że widzę że ktoś skręca byle co na stoliku to się zapytałem po mojemu czy mi trochę da. A co tych waszych zasad to ich nie znam i nawet nie chce znac.
Po tych słowach Anorax spojrzał na Zurisa. Niejeden by się przestraszył jego wyglądu, ale krasnolud jak krasnolud, dumnie i groźnie wygląda, i rzeczywiście taki jest, ale nigdy by nie zaatakował brata swego. Anorax wstał pogłaskał się po brodzie, po czym powiedział.
-Skoro mnie tu nie chcecie to już nie zobaczycie mej osoby. A szkoda bo już mi się wydawało żem znalazł w końcu tułaczki dom, lecz widac, pomyliłem się. Krasnoludy są zbyt dumne i uparte w swych przekonaniach, i dobrze, bo tak byc powinno. Żegnajcie więc moi bracia. Może jeszcze kiedyś was odwiedze. Może...
Po tych słowach Anorax wziął swój kamień, następnie wykonał jakiś dziwny gest. Dwoma złączonymi palcami prawej dłoni, pierwej dotknął czoła potem serca, wypowiedzał jakiś dziwne słowo, którego w żaden sposób by nie powtórzył, i tak poprostu wyszedł z jadalni, lecz w progu odwrócił się do wewnątrz i rzekł doniośle.
-CHWAŁA KRASNOLUDZKIEJ FAKTORII!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galvin Quel Tazqul
Than Faktorii
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzałków Wlkp.
|
Wysłany: Pon 10:49, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dimrondzie.
Ostatnio zużyłem całe moje naturii na alchemie, ale moge zaraz skoczyć do lasu i ci nazbierać.
(Po czym Galvin wyszedł i udał się do lasu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuris
Ten który czuwa oraz Marszałek Faktorii
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 16:22, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zurris westchną i usiadł na swoim miejscu
-Młodzi... nigdy nie słuchają się staryszych, a ja zawsze mam ciężkie życie-
Zawołał golema i powrócił do pracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Soho
Podczaszy Faktorii
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pon 16:41, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
zurisie a ty nadal pracujesz nad zadaniami konkursowymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dimrond Dragarson
Strażnik Kodeksu
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 17:20, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Ano racja Zurrisie, młodzi zawsze swoje zdanie mają, a potem jak na starszych racje wyjdzie to zazwyczaj baranim głosem się śmieją, ale cóż poradzić i my mlodzi byliśmy i hardzi, ale ten młoko przesadził z lekka trza mu uszu było natrzeć i to porządnie może by się nauczył posłuchu i szacunku w stosunku do starszych, ale nic to. Powiedz mi tam Zurrisie co tam tak skrobiesz i skrobiesz? Wielcem ciekaw Twej pracy
Poczym wstał Dimrond, kufel i fajkę swą wziął i do Zurrisa się przysiadł aby zobaczyć nad czym on tak pilnie pracuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuris
Ten który czuwa oraz Marszałek Faktorii
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 18:36, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Staram się wymyśli jak by potęge naszego klanu zwiększyc. Ostatnimi czasy nabiera on powoli znaczenia ale, wciąż brakuje poważnych środków, które dałyby nam możliwości rozwoju. Osobiście także zajmuje się wyłapywaniem krasnoludów bez insygniów(tagów) klanowych. Naprawdę jak taki się zaweźmie to nie da się go przekonac... już mój smok wysyłkowy pada z przepracowania.-westchną i powrócił do pisania kolejnego listu do klanowiczów bez tagu i profilu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|